Gdy bierzemy maluszka na ręce głowa nie powinna odginać się w żadną ze stron. Im młodsze niemowlę, tym ważniejsze jest, by główka znajdowała się na przedłużeniu kręgosłupa. Powinna być trzymana prosto w stosunku do tułowia – nie może być przygięta do klatki piersiowej, odgięta w stronę karku lub zgięta na bok.Ból gardła? Któż nie zna tego uczucia! Potrafi irytować jak mało co. Drapie, swędzi i nierzadko nie pozwala nawet przełknąć śliny. Jak szybko rozprawić się z niedomagającym gardłem? Które domowe sposoby na ból gardła są niezawodne? Oto kilka przykładów!Dlaczego tak często dopada Cię ból gardła?Infekcje gardła są jedną z najczęstszych przypadłości, które mogą dopadać Cię przez cały rok – bez względu na to, czy jest ciepło, czy zimno. A czemu tak się dzieje? Twoje gardło stanowi pierwszą linię obrony, która chroni Twój organizm przed wnikaniem do niego drobnoustrojów. To właśnie tutaj toczy się walka z niechcianymi podniebienne rozpoznają niechcianych gości i aktywują proces obronny układu odpornościowego. Właśnie z tego powodu na początku infekcji to właśnie gardło jako pierwsze daje Ci o sobie znać: jest zaczerwienione, swędzi i boli. Co na ból gardła? Niezawodne sposoby!Aby zwalczyć bakterie i wirusy, które atakują Twój organizm, nie zapominaj o odkażaniu gardła. Sposobów jest wiele: tabletki na ból gardła, aerozole, płyny do płukania – półki apteczne uginają się od tego typu preparatów. Które są najskuteczniejsze? Niestety nie da się tego określić jednoznacznie. Z gotowych preparatów warto wybrać te kilkuskładnikowe, które działają wielokierunkowo: przeciwzapalnie oraz zabijają bakterie, wirusy i które są godne polecenia na odkażanie gardła, to:benzydamina – niesteroidowy lek przeciwzapalny i przeciwobrzękowy, który ma również odkażający wpływ,cetylpirydyna – działa przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo i przeciwwirusowo,chlorek benzoksoniowy – odkaża i ma działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczeamylometakrezol i alkohol dichlorobenzylowy – zabijają bakterie i grzyby. Infekcja gardła – jak radzić sobie za pomocą domowych sposobów?Możesz sobie pomóc i przygotować własną miksturę ratunkową, która pomoże Ci na bolące gardło. Te proste, domowe sposoby mogą zdziałać cuda! Czym płukać gardło? Być może słyszałeś o tych miksturach, ale ponieważ łatwiej sięgnąć po tabletkę do ssania, jeszcze ich nie Roztwór wody z sodąJak przygotować? Wystarczy łyżeczka sody oczyszczonej i pół szklanki wody – mieszasz i gotowe! Tak przygotowanym roztworem płucz gardło kilka razy dziennie, ale nie rób tego zbyt długo, bo możesz podrażniać śluzówkę. Roztwór wody z solą ma działanie przeciwzapalne i przeciwobrzękowe. 2. Mieszanka ziołowaNiezawodna jest ta złożona z trzech składników: szałwii, tymianku i rumianku. Wystarczy po łyżeczce każdego z ziół umieścić w kubku, zalać wrzącą wodą i parzyć je pod przykryciem przez około 15 minut. Tak przygotowanym naparem płucz gardło kilka razy dziennie. Nie dość, że działa przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo i odkażająco, to dodatkowo nie podrażnia śluzówki. 3. Woda utleniona i płyn LugolaDo 1/3 szklanki ostudzonej wody dodaj 1 łyżkę wody utlenionej i kilka kropli (od 5 do 8) płynu Lugola (wodnego). Tak powstały roztwór ma silne działanie odkażające. Jedynym minusem jest możliwość wysuszenia i podrażnienia śluzówki. 4. PropolisTen naturalny składnik wytwarzany przez pszczoły ma niezwykle korzystny wpływ na Twój organizm. Stosowany do płukania gardła działa przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo i przeciwwirusowo!Możesz używać go w formie sprayu lub w postaci alkoholowego roztworu. W tym drugim przypadku musisz przygotować roztwór około 15 kropli w szklance wody. Uważaj, bo propolis może wywoływać uczulenie!Pamiętaj, że każdy przygotowany roztwór powinien mieć odpowiednią temperaturę – najlepiej odpowiadającą temperaturze Twojego ciała. Jeśli będzie za gorący, możesz się poparzyć i podrażnić sobie śluzówkę. Żeby efekty były widoczne, płukanie należy wykonywać kilka razy dziennie. Systematyczność zawsze się opłaca. 5. Sok z malin lub z aroniiIrmina Turek dodaje kolejne sposoby na ból gardła:„Inne domowe sposoby na bolące gardło i wspomaganie odporności to picie soku z malin czy aronii lub dodawanie go do wody i herbaty. Nektary te zawierają w sobie bogactwo witamin i przeciwutleniaczy oraz doskonale mobilizują układ odpornościowy. Należy jednak pamiętać, aby nie dodawać ich do zbyt gorących roztworów. Inaczej mogą utracić swoje ból gardła można stosować również preparaty o działaniu nawilżająco-powlekającym. W aptekach środki te dostępne są w formie syropów, aerozoli lub tabletek. Specyfiki zawierają zwykle delikatne ziołowe składniki takie jak: wyciąg z porostu islandzkiego, wyciąg z prawoślazu czy dziką różę. 6. Nawodnienie organizmuDomowe sposoby na ból gardła to między innymi dbanie o odpowiedni stopień nawilżenia błony śluzowej gardła i nawodnienia organizmu. Należy pamiętać o piciu wody, naparów ziołowych czy elektrolitów, szczególnie w przypadku osłabienia bądź infekcji z gorączką, kiedy to jeszcze łatwiej się nawodniony organizm to również odpowiednio nawilżona błona śluzowa. To bardzo ważne, bo pozwala na sprawne i skuteczne działanie różnych elementów układu odpornościowego w błonie śluzowej gardła i tym samym chroni przed łapaniem infekcji. Więcej na ten temat pisze Joanna Chojnowska: Ile wody dziennie warto pić? Jak nawodnić organizm latem? 7. Nawilżanie powietrzaJak jeszcze dbać o nawilżenie gardła oprócz odpowiedniego nawodnienia? Domowe sposoby na gardło to również nawilżacze powietrza. Jeśli posiadasz w domu taki sprzęt, to staraj się używać go regularnie, a zwłaszcza w sezonie grzewczym, kiedy powietrze w mieszkaniach ma małą wilgotność. W przypadku gdy nie dysponujesz tym urządzeniem, możesz użyć wilgotnych ręczników i ułożyć je na kaloryferze w taki sposób, by schnąc, nawilżały powietrze. Większa ilość roślin doniczkowych w pomieszczeniu również korzystnie wpływa na wilgotność powietrza Inhalacje na ból gardłaGdy dopada zapalenie gardła, domowe sposoby na walkę z nim to także inhalacje. Możesz je wykonać za pomocą odpowiedniego inhalatora, używając w tym celu roztworu soli fizjologicznej lub kwasu hialuronowego z jej dodatkiem. Jeśli nie posiadasz specjalnego urządzenia, spróbuj wykonać inhalację, nachylając się nad miską z gorącą wodą, do której uprzednio dodaj parę kropli olejku eterycznego (np. eukaliptusowego lub sosnowego). Aby procedura ta przebiegała wydajnie, możesz nakryć głowę nad naczyniem cienkim ręcznikiem. Ten rodzaj inhalacji przeznaczony jest dla starszych dzieci i osób dorosłych. 9. Czosnek i cebulaGdy pojawiają się pierwsze objawy infekcji, czyli drapanie, łaskotanie lub ból przy przełykaniu, mogą łatwo przerodzić się w zapalenie gardła. Domowe sposoby, jak ząbek czosnku dodany do kanapki czy sosu może skutecznie pomóc. Czosnek jest znany ze swoich właściwości przeciwbakteryjnych oraz przeciwwirusowych i skutecznie wspomaga układ odpornościowy w walce z atakującymi go jednak pamiętać o tym, że optymalna ilość czosnku na dzień to około 3 ząbki świeżego składnika. Większa dawka, szczególnie u osób wrażliwych może podrażnić błonę śluzową żołądka. Podobnie w walce z przeziębieniem i infekcjami w sezonie jesienno-zimowym sprawdzi się cebula. Możesz dodawać ją do kanapek lub przygotować z niej klasyczny babciny syrop z cebuli. W poszukiwaniu inspiracji zajrzyj do tekstu: Przepis na syrop z czosnku! Na co pomoże? 10. Ciepła herbata z miodem, cytryną i imbiremCo kiedy dopadnie Cię ból gardła przy przełykaniu? Domowe sposoby to picie ciepłych herbat z dodatkiem miodu, cytryny i soku z malin. Działają rozgrzewająco na cały organizm i wspomagają walkę z infekcją gardła. W takich naparach świetnie sprawdzi się też dodatek świeżego imbiru. Możesz pokroić korzeń na kawałki i dorzucić do herbaty lub sporządzić napar z samego imbiru z miodem i cytryną. Powyższe wywary nie tylko odkażają gardło, ale i wspomagają odporność organizmu oraz pomagają w walce z chorobą. Domowe sposoby na ból gardła – nie daj się chorobie!Farmaceutka Irmina Turek podsumowuje:„Jeśli ból gardła jest delikatny albo dopiero zaczynasz odczuwać trudności z przełykaniem śliny, powyższe metody mogą rozwiązać cały problem. Jednak kiedy pojawia się już ostry ból gardła, domowe sposoby nie wystarczą. Wtedy zwykle należy sięgnąć po silniejsze leki o działaniu znieczulającym, przeciwzapalnym czy jednak pamiętać, że ich działanie zawsze można uzupełniać naturalnymi metodami. W przypadku gardła najlepiej po zastosowaniu danego preparatu odczekać około 20 min z jedzeniem i piciem lub przyjęciem innego specyfiku. Umożliwi to zarówno lekom, jak i domowym syropom czy naparom na działanie na błonę śluzową gardła”. Badania diagnostyczne w ginekologii Badanie często przybiera formę tzw. badania dwuręcznego, podczas którego ginekolog wkłada palce jednej dłoni do pochwy, a drugą dłonią naciska podbrzusze. Ta należąca do diagnostyki ginekologicznej procedura pozwala mu poznać konsystencję pochwy, a także położenie macicy i jajników. Gardło to źródło naszego dźwięku. Dzięki strunom głosowym zawartym wewnątrz gardła mówimy, śpiewamy, porozumiewamy się. Dlatego trzeba o nie dbać. Ból gardła nie zawsze oznacza przeziębienie lub anginę. Niejednokrotnie jest on objawem próchnicy zębów czy szkarlatyny. Zazwyczaj po kilku dniach samoistnie znika, ale można wcześniej złagodzić tę dolegliwość. W tym celu warto wykorzystać domowe sposoby na gardło: ziołowe płukanki, okłady z ziemniaków i herbatę z miodem. spis treści 1. Czym w ogóle jest gardło 2. Dlaczego boli nas gardło 3. Przyczyny bólu gardła 4. Ból gardła a angina Leczenie anginy 5. Co robić, kiedy boli gardło Domowe sposoby na ból gardła 6. Profilaktyka bólu gardła rozwiń 1. Czym w ogóle jest gardło Gardło to cewa, której długość u osoby dorosłej oscyluje wokół 12 centymetrów. Zajmuje ona przestrzeń od podstawy czaszki do szóstego kręgu szyjnego. Ściana gardła jest zbudowana z błony śluzowej, tkanki podśluzowej, błony mięśniowej i zewnętrznej. Ponadto można wskazać trzy części gardła, czyli część nosową, ustną i krtaniową, a także pozostałe jego elementy: górny brzeg nagłośni, fałdy nalewkowo-nagłośniowe, nalewki i wcięcie międzynalewkowe. Zobacz film: "Domowe sposoby na gardło - płukanki ziołowe" 2. Dlaczego boli nas gardło Ból gardła nie jest samodzielną jednostką chorobową, ale jednym z objawów towarzyszącym wielu schorzeniom. Może się pojawić na skutek infekcji o różnym podłożu – wywołanych przez wirusy, bakterie, grzyby czy pierwotniaki. Drobnoustroje, atakując gardło, wywołują stan zapalny oraz niszczą nabłonek jego śluzówki. Przenikają przez nabłonek i ulegają procesowi replikacji – powstają nowe wiriony, które przedostają się do krwi. Namnażające się drobnoustroje zaczynają się rozprzestrzeniać do poszczególnych narządów docelowych, co powoduje swego rodzaju alarm immunologiczny – następuje obfite wytwarzanie tzw. mediatorów zapalenia. Nazywamy tak związki ( histaminę czy cytokiny), które „rozregulowują” naczynia krwionośne, gruczoły wydzielnicze błony śluzowej, a także miejscowy układ nerwowy. Powstały w organizmie „bałagan” powoduje wyciek osocza krwi z naczynek krwionośnych w błonie śluzowej oraz obrzęk śluzówki. Na skutek zablokowania ujścia zatok przynosowych pojawiają się komplikacje chorobowe, w tym zapalenie i ból gardła. 3. Przyczyny bólu gardła Pod ogólnie brzmiącym pojęciem ból gardła kryją się różne dolegliwości, a główna różnica polega na ich umiejscowieniu – źródło bólu może być zlokalizowane w gardle, krtani, podniebieniu, migdałkach czy też w okolicach ślinianek. Nam samym trudno stwierdzić, skąd dokładnie płynie ból, dlatego swoje dolegliwości opisujemy z reguły właśnie jako ból gardła. Ból ten jednak nie zawsze jest bólem w dosłownym tego pojęcia znaczeniu – możemy odczuwać dyskomfort pod postacią drapania, pieczenia czy suchości w gardle. Ból może być odczuwany przez cały czas, ale może się też pojawiać jedynie przy mówieniu czy przełykaniu. Dodatkowo może mu towarzyszyć chrypka, obrzęk i przekrwienie błony śluzowej. Ból gardła może się pojawić także na skutek zmian w śluzówce gardła, spowodowanych przez tzw. czynniki nieinfekujące, jak chociażby suche powietrze w pomieszczeniach zamkniętych, klimatyzacja, zbyt zimne/gorące napoje, ostro przyprawione potrawy, naprzemienne działanie niskich i wysokich temperatur, substancje chemiczne, czy dym papierosowy. Wówczas uczucie bólu to konsekwencja zniszczenia wyścielającej gardło tkanki lub zbytniego podrażnienia receptorów nerwów czuciowych. Wśród przyczyn bólu gardła znajdziemy zapalenie gardła (infekcje wirusowe, bakteryjne, grzybicze, pierwotniakowe), skrzywioną przegrodę nosową, która utrudnia oddychanie przez nos, zmuszając do oddychania przez usta, co sprawia, że gardło jest bezpośrednio wystawione na działanie wirusów i bakterii, zmiany chorobowe zatok przynosowych, które prowadzą do spływania wydzieliny do gardła, co może wywoływać zakażenia, przerost migdałka gardłowego, który może powodować nadwrażliwość na drobnoustroje, przerost migdałków podniebiennych, który może prowadzić do ropnych zapaleń, rozległe zapalenie jamy ustnej, które może objąć błonę śluzową gardła, alergie, które mogą powodować zmiany w obrębie śluzówki gardła. Ból gardła najmocniej daje się we znaki zaraz po obudzeniu. W ciągu dnia możemy nawet o nim zapomnieć. Przeziębienie nie odpuszcza jednak tak łatwo. 4. Ból gardła a angina Anginą nazywamy stan zapalny, który obejmuje migdałki podniebienne i śluzówkę gardła. Jest to powszechnie występująca choroba górnych dróg oddechowych. Do rozwoju anginy przyczyniają się najczęściej paciorkowce z grupy A, ale za ten stan zapalny gardła mogą być też odpowiedzialne wirusy i grzyby. Jest to choroba zakaźna, która przenosi się z osoby na osobę drogą kropelkową – na skutek kaszlu czy kichnięcia. Zazwyczaj angina bakteryjna trwa około 4 dni. Do głównych symptomów typowych dla anginy należą: bardzo wysoka gorączka (ponad 38 stopni Celsjusza), dreszcze, bóle kostno-stawowe i zmiany na migdałkach. U dzieci występują wymioty. Migdałki stają się obrzęknięte i zaczerwienione. Jeżeli anginę wywołały bakterie, po dwóch dniach pojawiają się na nich śluzowo-ropne naloty (w przypadku zapalenia gardła wywołanego przez wirusy nie odnotowuje się nalotu). Zmiany na migdałkach wiążą się z silnym bólem gardła, który utrudnia przełykanie. Pozostałe symptomy anginy to katar i ból głowy. Chory uskarża się również na złe samopoczucie. Leczenie anginy W leczeniu anginy wywołanej przez bakterie stosuje się antybiotykoterapię skierowaną przeciwko paciorkowcom z grupy A. Najczęściej choremu podaje się antybiotyki z grupy penicylin, które musi przyjmować przez 10 dni, nawet jeśli objawy ustąpią wcześniej. Pacjent powinien odizolować się od towarzystwa innych osób, aby ich nie zarazić. W czasie leczenia warto przyjmować duże ilości płynów, a w związku z bólem gardła dieta chorego powinna być półpłynna. Powikłaniem po nieleczonym lub nieprawidłowo leczonym zapaleniu gardła może być zapalenie płuc, zapalenie ucha środkowego i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, a u dzieci – ropień zagardłowy. Na temat anginy zwykło mówić się, że „liże stawy, kąsa serce”, ponieważ innym groźnym powikłaniem jest zastawkowa wada serca. Jeśli angina często powraca, warto rozważyć usunięcie migdałków. 5. Co robić, kiedy boli gardło Ból gardła współwystępuje z innymi objawami w różnych chorobach. Jest oznaką zbliżającego się przeziębienia, jak również ospy i szkarlatyny. Ból gardła może zostać wywołany przez infekcję wirusową, próchnicę zębów i choroby przemiany materii. Na dolegliwości mają wpływ takie czynniki jak palenie papierosów i zanieczyszczenie środowiska. Najczęściej ból gardła da się zwalczyć domowymi sposobami lub dostępnymi bez recepty lekami. Należy jednak zwracać uwagę na to, czy infekcja się nie rozwija. Powinieneś skontaktować się z lekarzem, jeśli ból gardła się nasila, a także: przy gorączce powyżej 38 stopni Celsjusza, jeśli w gardle pojawia się ropa, pojawiła się także wysypka, masz trudności w oddychaniu, jeśli zauważysz powiększone węzły chłonne. Domowe sposoby na ból gardła Chociaż ból gardła z czasem słabnie i samoistnie ustępuje, możemy zmniejszyć stopień nasilenia tej dolegliwości. W tym celu warto przygotowywać ziołowe płukanki. Gardło należy płukać 3 razy dziennie naparem z szałwii, rumianku lub roztworem z przegotowanej wody i soli. Płyn powinien być ciepły, ale nie gorący. Ból gardła przy przełykaniu można ukoić, pijąc herbatę z miodem (ma on właściwości łagodzące) i cytryną albo napar z kwiatu lipy. Napoje te wykazują bowiem działanie antyseptyczne. Piekący ból gardła może oznaczać wysuszenie śluzówki gardła, warto więc zadbać o odpowiednie nawilżenie powietrza w domu. W tym celu możemy zawiesić mokry ręcznik na grzejniku lub w jego pobliżu ustawić naczynie z wodą. Warto odwołać się do metod naszych babć i zastosować sposób na bolące gardło z wykorzystaniem ziemniaków. Zgodnie z recepturą wystarczy ugotować warzywa, rozgnieść je i zawinąć w ręcznik. Przykładamy kompres do gardła i czekamy do momentu, aż ziemniaki ostygną. 6. Profilaktyka bólu gardła Tak, jak przy każdej infekcji, najważniejsza jest higiena. Poniższe zasady powinny zmniejszyć ryzyko zachorowania do minimum. Często myj ręce, szczególnie przed jedzeniem. Unikaj bliskiego kontaktu z osobami skarżącymi się ból gardła. Pamiętaj jednak, że przeziębienie jest zaraźliwe przed pojawieniem się objawów. Nawilżacze powietrza mogą zapobiec bólowi gardła, wynikającemu z wdychania zbyt suchego powietrza. Pamiętaj: jeszcze do niedawna usuwanie migdałków było uznawane za metodę na ból gardła polecaną dla każdego. Obecnie jest to zalecane tylko w niektórych przypadkach. Potrzebujesz konsultacji z lekarzem, e-zwolnienia lub e-recepty? Wejdź na abcZdrowie Znajdź Lekarza i umów wizytę stacjonarną u specjalistów z całej Polski lub teleporadę od ręki. polecamy
W swojej praktyce logopedycznej często spotykam się z pytaniami rodziców najmłodszych z moich pacjentów, czyli dzieci kilkumiesięcznych, o to co zrobić, żeby maluszek przestał tak wkładać rączki do buzi. Najczęstsze obawy związane z tym odruchem to przekonanie o jego niekorzystnym wpływie na rozwój żuchwy: „oby tylko nie zaczął później ssać kciuka, bo córka koleżanki tak ssała i teraz nosi aparat, bo ma okropny zgryz, a to na pewno właśnie od tego się zaczęło” albo „bo potem mu tak zostanie i wiecznie te palce przy buzi będzie trzymał”. Matki karmiące z kolei często interpretują ssanie paluszków jako objaw głodu i od razu przystawiają dziecko do piersi. Nieraz rodzice boją się, że zacznie się od rączek, a potem dzieciak wszystko będzie brał do buzi, a to zarazki, tasiemce i kaplica jednym słowem. Raz też dowiedziałam się, że starsza córka jednej pani, siostra mojej pacjentki to do dziś obgryza paznokcie i może gdyby mama była sprytna i od początku zabierała te rączki z buzi, to by teraz problemu nie było. Ale zabieranie rączek od początku, by zdusić nawyk w zarodku, byłoby raczej trudne do wykonania, gdyż niemowlę robi to już w życiu płodowym – w brzuchu mamy. Tam interwencję z zewnątrz raczej trudno przeprowadzić… W każdym razie na pytanie: „Co robić, aby niemowlę nie pchało rączek do buzi?” odpowiadam – ależ absolutnie nic! Oczywiście sytuacja ma się zgoła inaczej, jeśli zaczniemy mówić o kilkulatkach, a z zamiłowaniem ssany będzie kciuk. Dziś jednak mówimy nie o samym kciuku (może innym razem), a o braniu do buzi kilku paluszków lub całej rączki i nie o żłobkowcach (mam nadzieję, że jest takie określenie), czy przedszkolakach, a o szkrabach od urodzenia do mniej więcej 6 miesiąca życia. Łapki w buzi u niemowlaka to rzecz pożądana z wielu względów. Kierując rączki do buzi dziecko ćwiczy późniejsze odkrywanie tą samą metodą innych przedmiotów, np. zabawek. Zaczynając od badania własnego ciała, maluch poznaje świat właśnie poprzez dotyk, bo oprócz słuchu ten zmysł jest w pierwszym roku życia najlepiej wykształcony. W buzi natomiast, ze względu na unerwienie warg i języka, doznania dotykowe są najintensywniejsze. Takie doznania, płynące z badania własnych rączek (czy stópek – bo nawet je dzieci potrafią podnieść i włożyć do buzi), mają nawet wpływ na rozwój i funkcjonowania całego układu nerwowego! Odruch ten to też swoista „szczepionka” przed bakteriami. Na rączkach niemowlęcia, które spędza czas głównie w domu, znajdują się właściwie tylko „domowe”, fizjologiczne bakterie. Oblizując dłonie maluch ma więc kontakt z „bezpiecznymi” bakteriami, co wiąże się nie z ryzykiem „złapania czegoś”, a właśnie treningiem odporności i przyzwyczajaniem dziecka do bakterii, które są wszędzie! To jednak nie wszystko. Z punktu widzenia ściśle logopedycznego, odruch ssania paluszków, czy wkładania całych rączek do buzi ma kluczowe znaczenie dla rozwoju innych ważnych funkcji. Po pierwsze maluch poznaje anatomię swojej buzi – uczy się, że ma język, podniebienie, dziąsła, wargi, czyli narządy, których „czucie” albo inaczej „świadomość posiadania” jest niezbędna podczas mówienia. Ponadto, takie paluszki, kiedy już znikną w czeluściach buzi dziecka, są przyciskane do dziąseł, do podniebienia i oblizywane. Przy tym ćwiczone jest wysuwanie języka do przodu, na zewnątrz, a nawet przeciskanie języka pomiędzy poszczególnymi palcami. Poprzez te manewry dzieciaczek ćwiczy buzię, szykując narządy na przyszłe opanowywanie trudnej sztuki mówienia – jest to więc wstępny etap w rozwoju mowy! Majstrowanie rączkami w buzi ma też funkcję odwrażliwiania wnętrza jamy ustnej. Stopniowo strefa odruchu wymiotnego cofa się, aby znaleźć się dopiero w gardle, tak jak u dorosłych. Jest to PIEKIELNIE istotne zwłaszcza dla dzieci nadwrażliwych sensorycznie lub z nieprawidłowym napięciem mięśniowym czy np. przy mózgowym porażeniu dziecięcym. Stosowanie takich praktyk jak zabieranie rączek z buźki lub za częste szczelne otulanie blokujące możliwość podniesienia rączek do ust, albo kiedy (o zgrozo!) zakłada się dziecku non stop rękawiczki, tzw. niedrapki, jest pozbawianiem dziecka ważnego etapu w prawidłowym rozwoju sensomotorycznym i poznawczym. Jeżeli na zadrapania nie pomaga regularne obcinanie dziecku pazurków, to trudno, niech się ten bąbel czasem podrapie, czerwona kreska zaraz zejdzie, a możliwość rozwijania zmysłu dotyku jest bezcenna! Dzieci, które mają ograniczoną możliwość penetrowania wnętrza jamy ustnej mogą mieć później trudności z jedzeniem stałych pokarmów i wymagać ich miksowania, nie lubić, a wręcz protestować przed myciem zębów, czy mieć tzw. wygórowane odruchy wymiotne, np. podczas wizyty u dentysty. Zapewniam Was, że taki (użyję zaraz kolokwializmu ) obrzygany stomatolog to raczej przykry widok, poza tym o naklejce „dzielny pacjent” to można sobie wtedy tylko pomarzyć. A wiem to z doświadczenia koleżanki ortodontki… Warto też zwrócić uwagę czy niemowlę wsadza sobie do ust raz lewą, a raz prawą rączkę. Jeśli ta manipulacja wykonywania jest tylko w jedną stronę, może świadczyć o asymetrii, a wtedy warto skonsultować temat ze specjalistą. Umiejętność wkładania rączek do buzi jest też przydatna w początkowym okresie ząbkowania. W pierwszych miesiącach życia, kiedy maluch nie posiada jeszcze umiejętności chwytania i utrzymywania przedmiotów, a zwłaszcza zdolności manipulowania nimi pod kontrolą wzroku, nie może świadomie ukoić swędzących dziąseł za pomocą gryzaka. Wkładanie paluszków do buzi, a zarazem drażnienie nimi dziąseł pomaga wtedy przetrwać ten trudny okres. Podsumowanie ultra krótkie z niewyszukaną kwitesencją: POZWALAJMY NIEMOWLAKOM NA TRZYMANIE RĄCZEK W BUZI!
Aby udrożnić drogi oddechowe, należy ułożyć palce jednej dłoni na żuchwie a palce drugiej dłoni na czole, następnie powoli odchylić głowę maksymalnie do tyłu. Jeśli podczas odchylania głowy natkniemy się na opór, nie wolno pokonywać go na siłę – może to doprowadzić do poważnego uszkodzenia kręgosłupa. Należy
Opryszczka u niemowlaka może być bardzo niebezpieczna. Powoduje ją ten sam wirus, który wywołuje opryszczkę u dorosłych. Jest bardzo zaraźliwy. Niemowlęta trzeba szczególnie przed nim chronić. Opryszczkę u niemowląt wywołuje wirus opryszczki zwykłej – HSV-1. Wirus rozprzestrzenia się drogą kropelkową. Dzieci zarażają się nim przez dotyk, zetknięcie z powierzchnią lub przedmiotami, na których osiadł, a także przez pocałunki osób chorych, czyli tych, które mają tak zwane „zimno” na ustach. To jeden z powodów, dla których lepiej nie całować dzieci w usta. Dowiedz się, jak objawia się opryszczka u dzieci i jak postępować z zakażonym nią niemowlęciem. Spis treści: Opryszczka u niemowlaka – objawy Dlaczego opryszczka jest niebezpieczna dla niemowląt? Opryszczka u niemowlaka – kiedy do lekarza? Powikłania opryszczki u niemowlaka Opryszczka u niemowlaka - objawy Opryszczka u niemowlaka objawia się tak jak opryszczkowe zapalenie jamy ustnej u starszych dzieci. Zmiany występują 2-12 dni po ekspozycji na wirusa. Opryszczka u noworodka i niemowlaka – jak wygląda: owrzodzenia w jamie ustnej, nosku, na oczkach, a jeśli dziecko ssie kciuk, to także na palcach wysoka gorączka (nawet do 40 st. C) niechęć do jedzenia i picia (spowodowana bólem) nieprzyjemny zapach z buzi rozdrażnienie, płaczliwość Poniżej zdjęcie opryszczki u niemowlaka: Elroi/Adobe Stock fot. Elroi/Adobe Stock Wirus opryszczki u niemowlaka i noworodka może wywołać zmiany opryszczkowe na całym ciele, a także szybko zaatakować układ nerwowy, co może zagrażać nawet życiu dziecka. Pojawić mogą się także zmiany skórne, problemy z oddychaniem, żółtaczka. Dlaczego opryszczka jest niebezpieczna dla niemowląt? Wirus opryszczki u niemowląt może grozić powikłaniami i trwałymi zmianami w układzie nerwowym, zwłaszcza gdy nie jest leczony. Wszystko dlatego, że układ odpornościowy niemowląt nie jest jeszcze w pełni sprawny i nie radzi sobie dobrze ze zwalczaniem drobnoustrojów chorobotwórczych. Zakażenie opryszczkowe jest bardzo niebezpieczne zwłaszcza dla noworodków. Nieleczone zmiany, gdy wirus przedostanie się do układu nerwowego, mogą prowadzić nawet do śmierci dziecka. Opryszczka utrudnia także karmienie dziecka. Opryszczkowe zapalenie jamy ustnej uniemożliwia dziecku ssanie i utrudnia przełykanie, co może szybko spowodować odwodnienie, osłabienie i dalsze rozprzestrzenianie się wirusa w organizmie. Opryszczka u niemowlaka – kiedy do lekarza? Gdy niemowlę zarazi się opryszczką, trzeba jak najszybciej jechać z nim do lekarza. Niedopuszczalne jest samodzielne leczenie opryszczki u małych dzieci ani stosowanie jakichkolwiek domowych sposobów na opryszczkę. U niemowląt liczy się szybka diagnoza i wdrożenie odpowiedniego leczenia. Noworodki chorujące na opryszczkę leczy się w szpitalu podawanymi dożylnie lekami antywirusowymi. Powikłania opryszczki u niemowlaka Najpoważniejszą konsekwencją zakażenia wirusem opryszczki jest zapalenie opon mózgowych. To jedna z najcięższych chorób okresu dziecięcego, bo atakuje nieukształtowany i wciąż rozwijający się mózg. Stan zapalny może zahamować jego rozwój i trwale uszkodzić niektóre jego części. Wirus poza mózgiem i rdzeniem kręgowym może uszkodzić płuca, nerki, wątrobę. Możesz zapobiec opryszczce u niemowlaka. Przede wszystkim zadbaj, by dziecko przez nikogo nie było całowane w usta (już lepiej w piętkę), a zwłaszcza przez osoby cierpiące na opryszczkę. Nie próbuj też jedzenia dziecięcymi sztućcami, aby ograniczyć kontakt niemowlaka z drobnoustrojami z jamy ustnej dorosłych. Zobacz też: Jak poradzić sobie z łojotokowym zapaleniem skóry niemowlaka? Co wywołuje atopowe zapalenie skóry i nasila jego objawy? Pieluszkowe zapalenie skóry – jak się objawia i leczy? N0XI.